logo
Lipcowe połowy oraz letnie sposoby na ryby karpiowate.

W okresie letnim gdy woda osiąga wysoką temperaturę aktywnie żerują wszystkie gatunku jeziorowych oraz rzecznych ryb karpiowatych. W lipcu jako najcieplejszym miesiącu w roku ryby karpiowate poławiane są na rozmaite metody wędkarskie. Bardzo popularna w tym okresie jest metoda połowu z gruntu, tzw. feeder. Łowienie na feeder-a polega na zarzucania zestawu składającego się z koszyka zanętowego z zanętą oraz haczyka z przynętą połączonym z żyłką główną odpowiednio długim przyponem. Długość przypony jest dobierana w zależności od metody połowu podczas łowienia z gruntu może mieć od 10 cm w przypadku „method feeder” do nawet 120 cm gdy łowimy na klasyczny koszyk na rzece.

W okresie ostatnich kilku lat metoda gruntowa z klasycznym koszykiem przeszła swoistą transformację w kierunku „method feeder” gdzie koszyk został zastąpiony podajnikiem na pellet lub zanętę a haczyk z przynętą zastąpił haczyk z włosem na którym przynętą jest umieszczona. Metoda ta zostałą wymyślona na łowiskach komercyjnych w Anglii gdzie ryby przyzwyczaiły się do przynęt w postaci kulek kroteinowych lub pelletu. Klasyczna przynęta naturalną którą do tej pory były zazwyczaj robaki lub kukurydza została zastąpiona różnego rodzaju kulkami proteinowymi, dumbelsami, pelletem, sztucznymi robakami lub sztuczną kukurydzą. Z doświadczenia wędkarskiego wiem, że method feeder jest bardziej wybiórczy i tzw drobnica nie jest w stanie połknąć kulki proteinowej o wielkości 10mm. Z kolei dumbelsy przez swój walcowaty kształt podczas połykania przez rybę oraz ewentualnie chęci wyplucia przynęty przez swoją wydłużoną walcowatą budowę powodują niemożliwość wyplucia połkniętego dumbelsa. Rozmaitość sposobów montażu na włosie przynęty jest w „method feeder” bardzo duża co czyni tą metodę wędkarską niezwykle ciekawą. Kulki proteinowe stopujemy przez rozmaite „puschstopy” w postaci prostego lub lekko zagiętego walca, który wciska się w przynętę. Innym sposobem eksponowania przynęty na włosie jest użycie gumki lateksowej. I tutaj ciekawostka, gumkę lateksową można zastosować albo jako opaskę do pelletu lub dumbelsów oraz jako stoper do kuleczki proteinowej- w tym przypadku wciągamy rozciągliwą gumkę z lateksu w już wywierconą dziurkę w kulce proteinowej. Oczywiście istnieje również sposób stopowania kulki proteinowej analogiczny do stoperów karpiowych, jednak nie jest on tak popularny jak dwie wyżej wymienione techniki.

Podczas letnich zasiadek na ryby karpiowate możemy złowić nie tylko dobrze wędkarzom znane płocie i leszcze ale karp, lin i duży karaś równie często bywa wędkarskim trofeum. Z moich obserwacji to na przestrzeni ostatnich kilku lat wędkarstwo w Polsce przeżywa swoisty renesans. Łowią nie tylko młodzi ludzie, którzy mają sporo wolnego czasu. Po wędkę sięgają również mieszkańcy z dużych miast i to nie tylko podczas wakacyjnych wyjazdów- dobrym przykładem jest tutaj tak zwany street fishing. Oddzielną grupę wędkujących stanowią ludzie, którzy przeszli na emeryturę i ponownie sięgają po wędkę jako po formę spędzania wolnego czasu oraz metodę na rozluźnienie i rekreację. Oby taki trend utrzymał się w kolejnych latach…